Schronienie każdego, kto choć raz poczuł płomień Kaenu.
en masse
Właśnie tak, co w wolnym czasie czytacie? Jaki jest wasz ulubiony gatunek, co w nim znajdujecie?
Do jakich książek lubicie wracać - o ile coś czytacie, bo może jesteście nałogowymi Smoko-graczami i brakuje wam czasu?
Ja się przyznaję, że wczytuję się w fantasy jak leci
Głónie wciąga mnie saga Dragonlance (polecam) przynajmniej Trylogię Kronik, Trylogię Legend (bo potem coś to traci)
genialne, lekkie opisy, śmieszne dialogi, wartka akcja... ale i poważne fragmenty się znajdą... w sumie szybko się czyta... a ja to robię już 2 raz, bo właśnie mam na to czas...
A wy?
co polecacie na wakacje??
Offline
Administrator
Jestem nietypowym stworzonkiem - uwielbiam horrory, thrillery, i to nie tylko te filmowe. Ostatnio czytam 'Mroczne ścieżki serca' Deana Koontza, i gdyby odjąć osobiste przemyślenia autora, to... wow. Ciekawa pozycja.
Co w wolnym czasie? Piszę teksty, oglądam filmy (ostatnio 'Cube Zero' - brrr, słaba charakteryzacja, przewidywalny ciąg dalszy...), łażę na treningi bractw. Carpe diem
A Wy?
Offline
Ja tam Lubię czytać praktycznie wszystko ;d
Ale najczęściej czytam książki sensacyjne,akcji czasami nawet jakieś historyczne się zdarzają
Polecam autorów Harlana Coben i Dan Brown ,na prawdę super książki piszą ^^
Offline
Administrator
Brawn jakoś mnie nie przekonuje. Osobiście dużo bardziej wolę Kinga, Koontza. Historyczne jakoś do mnie nie mówią, po prostu nie i już. Choć są niektóre fajne, ale i tak z grubsza - brr. Fantasy zaś u mnie niesie wielkie sztandary razem z thrillerami i horrorami - ot, choćby Pratchett. GE-NIAL-NE! Warto. Swoisty humor, acz... dla wybranych.
Filmy?... Bogowie, ostatnio nic fajnego nie oglądałam. Może... "Faceci w czerni", "Faceci w rajtuzach", zaś filmy w stylu "Krąg" (japoński!), "Klątwa", "Unborn" mnie po prostu bawią i mogę je oglądać jako dobre bajki na dobranoc. Tyle tego człowiek się naoglądał...
Offline
Cóż, ja czytam głównie fantastykę i tego mam dość sporawo w domu. Poza tym czasem przeczytam jakiś kryminał. Nie mogę zapomnieć też o książkach historycznych. Jeśli chodzi o autorów, Tolkien, Pilipiuk, Komuda i inni tacy.
Offline
Administrator
I Piekara! Piekara! Nie zapominaj!
Offline
Administrator
Nadrób. Zwłaszcza mój ukochany Mistrz Mordimer Madderdin, sługa Jego Ekscelencji zasługuje na uwagę...
Offline
Moderator
Przyznam się szczerze, że pochłaniam książki tonami i choć mam słabość do empika, to jak na razie omijam go szerokim łukiem xd Odkryłem świetny sposób na oszczędne czytanie książek xD Jednym jest bliblioteka (geniusz! xDD) A drugim kupowanie książek na allegro. Ostatnio kupiłem 6 książek za 20 złotych ^ ^
Jestem akurat na Davidzie Eddingsie ^ ^
A jeśli o filmy chodzi... To naszło mnie pełną parą na kino Tarantina xD I wszystkie filmy po kolei lecę x]
Offline
Administrator
Ja tam lubię książki pożyczać. Przyjemnie, praktycznie, i terminy z biblioteki nie naglą xD
Jejku, jej, Łowcy Dusz... lepszy jest Młot na Czarownice, mój ukochany.
Offline